niedziela, 27 grudnia 2015

Rozdział 12

chachi_: wiesz lubię żółty, ale twoje zęby to przesada


ilovefood.baby: co 


chachi_: idź na frytki chuju brzydki

ilovefood.baby: o co ci chodzi 


chachi_: czy twoi rodzice są chemikami? wiesz pytam, bo na pierwszy rzut oka widać, że nieudany eksperyment


ilovefood.baby: Chachi co ty do chuja brałaś ahhahahah


chachi_: błagam daj swoje zdjęcie, bo mama nie wierzy w ufo

ilovefood.baby: Chachi hahahah


chachi_: twoja mama powiedziała mi prawdę

ilovefood.baby: jaką prawdę? 


chachi_: że codziennie to robisz

ilovefood.baby: co robię? 


chachi_: wkładasz głowę do kibla i udajesz, że jesteś posejdonem

ilovefood.baby: kurwa Chachi hahahhha


chachi_: co cie tak smieszy żółtodziobie?

ilovefood.baby: jesteś głupia hahahah 


chachi_: słyszałam od niej jeszcze, że

ilovefood.baby: że?


chachi_: wkładasz nogi do wiadra i krzyczysz "GRZYBOWA"

ilovefood.baby: Chachi skąd ty to bierzesz ahahahahah 


chachi_: a teraz już serio

ilovefood.baby: no okejj, to co tamm kochanie? ♥


chachi_: ruchasz sie czy trzeba z tobą chodzić?

ilovefood.baby: kurwa 


chachi_: nie nazywaj mnie tak!!!!!

ilovefood.baby: co 


chachi_: nie jestem kurwą!!!!!

chachi_: nie jestem nią!!!!


chachi_: idź na frytki!!!!

ilovefood.baby: chuju brzydki!!!!


chachi_: kilometry? ♥

ilovefood.baby: oh skarbie 


ilovefood.baby: jasne, że istnieją ♥


chachi_: EJ TO NIE FAIR

ilovefood.baby: dlaczego? ahhaha


chachi_: ja tak chciałam napisać:(((

ilovefood.baby: onie hahhahhaha


chachi_: Zayn woła mnie na ruchanie

chachi_: *kochanie

chachi_: *machanie

ilovefood.baby: co hahahhahaha 


chachi_: *kucanie

chachi_: kurwa no

chachi_: chodzi o ŚNIADANIE

ilovefood.baby: machanie onie hahhahahahahah


chachi_: ŚNIADANIE GUPKU

ilovefood.baby: TAK SE TŁUMACZ


chachi_: twoi rodzice mają cię z kinder niespodzianki?

ilovefood.baby: tak 


chachi_: omg tak myślałam

ilovefood.baby: no widzisz:)


chachi_: zjebie pierdolony nie pisz tej buźki:)

ilovefood.baby: jakiej buźki:)))


chachi_: nijakiej:)))))

ilovefood.baby: tak myślałem:)))


chachi_: ide na śniadanie:)))

ilovefood.baby: idź na machanie:))))


chachi_: pf:)))

ilovefood.baby: pf:)))


chachi_: kocham cię i takie tam:)))

ilovefood.baby: ja ciebie też i takie tam;)))


chachi_: idę na śniadanie:))) paa:)))

ilovefood.baby: no idź na to ruchanie idź:))) paa:))) 

_____________________________________________________
dzisiaj taki nijaki, inny, ale chyba potrzebowałam napisać taki rozdział 
dziwny, inny, taki w którym mogę sobie pożartować i wgl jeju 
kocham was 
komentujcie, obserwujcie, czytajcie ♥

3 komentarze:

  1. Uśmiałam się, serio. XD
    Oh, oh, jakie czułości. Tak, tak, ja Ciebie też kocham i takie tam. :")
    Czekam na kolejny rozdział. c;
    Weny życzę! Jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahahah :D
    Czekam na kolejny :P
    Zapraszam na ff o Niallu
    http://youaremytherapyniallhoran.blogspot.com/2015/11/prolog.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Nah, cudo! :D Hahaha.. next :3

    OdpowiedzUsuń