czwartek, 24 grudnia 2015

Rozdział 11

Chachi's P.O.V

Przez całe dnie nie wychodziłam z domu, nie rozmawiałam z Ally, tylko leżałam i ryczałam w poduszkę. To wszystko, co mówił to jedno, wielkie, pieprzone kłamstwo. Minęły trzy dni odkąd zablokowałam Niall'a na kik'u. Dzwonił do mnie, ale jakoś specjalnie nie miałam ochoty odebrać. Bo po co? Aby wciskał mi kolejny kit? Aby nie leżeć i nie beczeć bezczynnie w poduszkę, postanowiłam zrobić coś, czego kilka miesięcy temu bym nie zrobiła. Muszę podziękować Horan'owi, bo zmienił mnie na lepsze. Stałam się odważniejsza. Wyciągnęłam małą kamerę i postawiłam ją na statywie naprzeciw mikrofonu. Włączyłam podkład muzyczny, który stworzył Zayn do mojej nowo napisanej piosenki. Włączyłam kamerę i zaczęłam nagrywać.

- Cześć wszystkim, a więc to jest mój pierwszy filmik. Na moje konto będą wrzucane między innymi covery lub własne piosenki. Tą, co teraz zaśpiewam nosi tytuł 'Stay High' i jest mojego autorstwa. 


- Dziękuję bardzo tym, którzy tego wysłuchali. Do zoba następnym razem. - pomachałam i wyłączyłam kamerę. 

Zmontowałam trochę filmik i wstawił na YouTube, Postanowiłam zrobić sobie herbaty. Zeszłam do kuchni i nastawiłam wodę. Przyszykowałam kubek i wrzuciłam do niego moją ulubioną herbatę o smaku jabłko-cynamon. Gdy woda zaczęła się gotować, wlałam gorący wrzątek do kubka, wymieszałam i wróciłam do swojego pokoju. Postawiłam kubek na stoliku przy łóżku i sprawdziłam nowo utworzone konto. Kilka subskrybcji, a pod piosenką już ponad 300 wyświetleń i kilkaset łapek w górę. Mało, co nie zrzuciłam laptopa z kolan, a za każdym razem, gdy odświeżałam stronę wyświetleń było coraz więcej. Siedziałam przed ekranem uśmiechnięta, jakbym dostała paraliżu twarzy. Nagle do pokoju wszedł Zayn.

- Chachi, mam spra... Co się stało? - zapytał zdziwiony, a ja tylko machnęłam ręką, aby podszedł bliżej. Pokazałam mu, co wstawiłam na stronę internetową. - W końcu zdecydowałaś się to wstawić? - pokiwałam głową.
- Patrz, ile wyświetleń i łapek w górę. - zakryłam dłonią usta wskazując na ekran laptopa.
- Widzę, widzę. Jestem z Ciebie dumny, siostrzyczko. - pocałował mnie w czubek głowy, a ja zapomniałam, jak się oddycha. Siostrzyczko... Nazwał mnie siostrzyczką.
- Siostrzyczko? - zapytałam spoglądając na niego.
- No jesteś moją siostrą, prawda? - puścił mi oczko.
- Pewnie, że jestem. - uśmiechnęłam się do niego i wtuliłam w jego tors.

***

Wstałam z ogromnym bólem brzucha. Kurwa, tylko nie to... Szybko pobiegłam do łazienki i załatwiłam swoje potrzeby, oczywiście, że pieprzony okres zaskoczył mnie z rana. Obmyłam się pod prysznicem i poszłam do pokoju, zabierając kilka podpasek. Włożyłam je do torby szkolnej i stanęłam przed szafą w celu wybrania stroju na dzisiejszy dzień. Założyłam marmurowe jeansy, biały crop top i tego samego koloru cienką narzutkę. Dołączyłam kilka dodatków z biżuterii i włożyłam na swoje stopy białe conversy. Rozczesałam włosy i zrobiłam lekki makijaż. Zeszłam na dół ze swoją torbą i zrobiłam sobie płatki z mlekiem na śniadanie. Do kuchni wszedł Zayn również przygotowany, ale też niewyspany.

- Ja pierdolę, co za dzień... - przetarł dłonią twarz. 
- Mogę powiedzieć to samo. - zaśmiałam się, a wtedy brunet spojrzał na mnie
- Nie zauważyłem Cię. Cześć. - podszedł i pocałował w czubek głowy. 
- Hej. - odpowiedziałam i włożyłam brudną miskę po śniadaniu do zmywarki. 
- Podwieźć Cię? - zapytał, a ja zareagowałam lekkim szokiem. - Co? - zapytał zdezorientowany.
- To zniszczy Ci przecież reputację i pozycje w szkole, gdy zobaczą, że podwiozłeś dziewczynę, z której przez kilka lat się naśmiewałeś każdego dnia. - spuściłam głowę. 
- Ej ej, spokojnie. Teraz jesteś dla mnie najważniejsza i jeśli ktokolwiek będzie się czepiać Cię, czy coś to przyjdź do mnie lub do któregoś z chłopaków, a my załatwimy sprawę. A i ustaliłem z chłopakami, że jesteś naszym promyczkiem i będziesz miała ochronę w szkole. Wiem, wiem, jestem zajebistym bratem. - powiedział, a ja nie mogłam nic powiedzieć.
- Zayn to za dużo... - powiedziałam, a chłopak niespodziewanie podszedł do mnie i przytulił. 
- Chcę Ci wynagrodzić te kilka lat nieszczęścia, proszę. Pozwól mi. - powiedział, a ja lekko pokiwałam głową. - Dziękuję. Ale chodź już, bo się spóźnimy. 

***

Chłopak wysiadł pierwszy z samochodu, okrążył go i otworzył mi drzwi, na co cicho podziękowałam. Na parkingu była praktycznie połowa szkoły. Gdy Zayn objął mnie ramieniem wszyscy zaczęli szeptać coś między sobą, a typowe plastiki ciskały we mnie piorunami. W szkole nie wiedzą, że jesteśmy rodzeństwem i to nawet lepiej. 

- Zayn wszyscy się patrzą, dziwnie się czuję. Zaraz zaczną mnie wyzywać od najgorszych. - szepnęłam mu na ucho.
- Wszyscy, którzy gapią się na nas niech wiedzą, że Chachi nie jest dziwką, która dała mi dupy czy coś. Chachi jest moją siostrą i jeśli ktokolwiek zacznie ją wyzywać czy choćby ją dotknie, będzie miał ze mną do czynienia, czy to jasne?! - warknął brunet, a wszyscy z wytrzeszczonymi oczami pokiwali głową na znak zrozumienia,  - A teraz chodź do chłopaków.
- Ale ja nie chcę Wam przeszkadzać. - pokręciłam głową.
- Teraz przerwy spędzasz z nami. - powiedział, a mi się słabo zrobiło, bo to oznaczało spotykanie się z blondynem... 

***

Chłopaki przyjęli mnie tak, jakby nigdy nic się między nami nie stało, ale nie było Niall'a, co mnie ucieszyło. Często żartowałam z przyjaciółmi Zayn'a. W końcu nadeszła długo oczekiwana ostatnia lekcja, którą był angielski. Siedząc w ławce zaczęłam dostawać sms'y, a nadawcą był Horan. 

Niall ♥: Chachi, wiem, że nie chcesz mnie znać...

Niall ♥: Ale proszę Cię tylko o jedną rzecz.

Zmarszczyłam brwi, ponieważ, o co on mnie może prosić.

Niall ♥: Wiem, że masz teraz angielski, który kochasz, ale proszę... Wyjrzyj przez okno. 

Niall ♥: Kocham Cię ♥

Zaciekawiona wstałam z ławki i podeszłam do okna razem z ciekawskimi spojrzeniami nauczycielki i innych uczniów. Spojrzałam na Louis'a, a ten tylko głupio się uśmiechnął. Spojrzałam przez szklaną powierzchnię i to, co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg. W moich oczach pojawiły się momentalnie łzy. Otworzyłam okno. Przy budynku stał Niall z wielkim bukietem róż w swojej prawej ręce, a w drugiej miał megafon. Za nim stał Zayn i Harry trzymający wielki transparent, na którym było napisane "Chachi Montgomery szaleję za Tobą!". Chłopak przystawił megafon do ust i zaczął mówić, przez co naokoło niego zaczął się zbierać tłum uczniów i przechodniów, którzy to nagrywali. Przy mnie natomiast stanął Lou i reszta klasy wraz z nauczycielką.

- Chachi Montgomery, wiem, że jestem chujem bez uczuć i nic niewartym dupkiem, ale wysłuchaj mnie do końca. Kocham Cię nad życie. - powiedział i wziął głęboki wdech, a z ust niektórych ludzi ze szkoły dało się usłyszeć chóralne "uuuuuu" (tak musiałam XD) - Wiem, że to ja zawsze muszę spierdolić to, co jest między nami. Wiem, że przeze mnie w nocy płakałaś w poduszkę. Wiem, że widok z tą laską w barze Cię zabolał, ale pozwól mi to wszystko naprawić. Jesteś dla mnie w chuj ważna i nie mogę, kurwa... Nie mogę bez Ciebie normalnie funkcjonować. - mówił dalej, ale już nie słyszałam, ponieważ wybiegłam z sali i na dwór.

- Niall! - krzyknęłam widząc blondyna. Chłopak, gdy mnie zobaczył oddał wszystko Liam'owi. Podbiegłam szybko do Horan'a i rzuciłam mu się na szyję, a on mnie objął, po chwili czule całując. Oddałam pocałunek, a wokół nas rozniosły się brawa i gwizdy różnych osób, ale wielce nas to nie obchodziło. Liczyliśmy się tylko i wyłącznie my... 

____________________________________________________________________________
No, a więc kochani... Tak musiałam taką scenkę napisać. A Zayn taki awwwww *-* A Niall to w ogóle taki, że rzygam tęczą XD Oh ah XD Kocham Waaaaas <3

Kocham ten gif Arii i Ezry *-* (Dla fanów Pretty Little Liars) Ten moment, keidy ona nie chciała, aby on wyjechał jest kdvhiuhvsgbvuhs <3

JESZCZE RAZ ŻYCZYMY WAM WESOŁYCH ŚWIĄT
SPĘDZONYCH W GRONIE RODZINY

TO TAKI ROZDZIAŁ-NIESPODZIANKA HIHIH
KOCHAMY WAS X 

2 komentarze:

  1. Ten rozdział to wielka niespodzianka! Nie spodziewałam się go! Wchodzę na bloggera, pacze i: "Dodały rozdział?!" :O
    No i przede wszystkim. Zayn taki super, bo się zmienił a Horan to taki romansowicz, lel XDD
    Czekam na kolejny z niecierpliwością ;3
    Weny życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa..! Cudo 😁 Niespodziewałam sie ani dziś rozdziału ani takiej akcji w nim 😮 To jest niesamowite 😘 Słodko i w ogóle kocham ❤💚💜💙💛💗❤ Zayn najlepszy brat ever, chłopaki najlepsi przyjaciele ever i Niall to będzie najlepszy chłopak ever 😁😉😘 Chachi i Niall są idealni 😍 Czekam na next'a z niecierpliwością 😘 Mam nadzieje, że nadal będziesz nas tak pozytywnie zaskakiwać jak teraz 😉 Buziaczki i dużo weny kochana 😘❤💗💕💜💙💛💚❤

    OdpowiedzUsuń